Tortilla de patatas czyli hiszpańska tortilla to jedno z moich ulubionych dań. Sam omlet nie robi takiego szału jak omlet ze smażonymi ziemniakami. I szpinakiem! Doskonale smakuje na zimno, co powinno ucieszyć wszystkich blogerów kulinarnych. Przygotowuje się ją z surowych ziemniaków, obsmażanych jak frytki (i taka jest najsmaczniejsza!), ale możecie przygotować też wersję resztkową – do dania można dodać niezjedzone na obiad ziemniaki. Tortillę możecie podać bez dodatków, ale świetnie smakuje też polaną oliwą lub sosem pomidorowym/dobrym ketchupem.
Składniki (porcja na 2-3 osoby):
8 jaj
3 ziemniaki średniej wielkości
pół papryki czerwonej
spora garść szpinaku
sól, pieprz czarny, opcjonalnie nać pietruszki i świeży czosnek
olej
Ziemniaki kroimy w cienkie plastry – muszą się usmażyć, potraktujcie je jak frytki-talarki. Obsmażamy je na złoto na głębokim oleju. W międzyczasie myjemy i kroimy szpinak i paprykę. W misce ubijamy jaja z solą i pieprzem – nie chodzi tylko o to, by je wymieszać, ale by wtłoczyć do nich sporo powietrza, więc postawcie na wysoką miskę i energiczne ruchy. Ubijanie to w tym przypadku bardzo odpowiednie słowo, kierujcie się tym, jak brzmi, a będzie dobrze.
Kiedy ziemniaki będą już złociste, dorzucamy je do masy (najwygodniej będzie wyłowić je łyżką cedzakową). Pozbywamy sie nadmiaru oleju z patelni, przesmażamy krótko paprykę i szpinak – możemy dodać do nich także świeży czosnek. Dodajemy warzywa do masy jajecznej. Na tym etapie możecie do tortilli dodać także świeżą nać pietruszki. Zmniejszamy moc pod patelnią na średnią. Masę wylewamy na patelnię, potrząsamy lekko całością, żeby jajka równo się rozlały pomiędzy dodatkami i w razie potrzeby drewnianą łyżką pomagamy dodatkom ułożyć się na płasko. Przykrywamy patelnię i smażymy tortillę kilka minut.
Kiedy spód się zetnie, obracamy tortillę na drugą stronę za pomocą dużego talerza. Przykładamy go od góry patelni i szybkim ruchem obracamy do góry nogami patelnię i talerz. Zsuwamy z talerza tortillę nieściętą stroną na patelnię i smażymy ją jeszcze przez kilka minut pod przykryciem. Gotową tortillę podajemy pokrojoną w trójkąty. Świetnie sprawdza się też jako zimna przekąska – wtedy możecie pokroić ją na mniejsze kawałki i wbić w nie wykałaczki.
